niedziela, 31 lipca 2011

Wyjeżdżam ;)

Za godzinę wyjeżdżam nad morze Bałtyckie. Być może będę tam miała dostęp do internetu, więc prawdopodobnie coś dla was napiszę. Jednak jeżeli nie uda mi się złapać internetu to nie miejcie mi tego za złe :)
Wracam 11 sierpnia. 
Na pewno Kuba i Adam tak dobrze zaopiekują się blogiem, że pewnie większość nawet nie zauważy że brakuje któregoś redaktora :D

Papa! :)

piątek, 29 lipca 2011

JulitQa93 poszła pod młotek!


JulitQa93 – Zdolna, ale leniwa stardollowa graficzna. Znana również z rzekomego związku z magdomilowicz’em. Prywatnie vice Miss Wałbrzycha.

Ostatnimi czasy nasza JulitQa anonsowała się sprzedażą ubrań ze swojego konta za realne pieniądze. Wszyscy zastanawiali się jednak dlaczego ona to robi. Jak się okazało zamierzała ona również sprzedać swoje konto. Jak postanowiła, tak też uczyniła. Oficjalnie jej konto zostało sprzedane!

(Za screena dziękuje Wawsi)

Szczęśliwym nabywcą konta została a_sia  i wybuliła na nie bagatela 1950zl. Dużo prawda? No cóż jeżeli chce się mieć znane konto to trzeba płacić. Jakie powódki kierowały Julitą? Przeczytajcie sami:

„Stardoll to syf, jak juz nieraz wspominałam. Jesteśmy wykorzystywani przez adminów, którzy zarabiają na nas gruba forsę, a na nas się wypinają, gdy przychodzi co do czego.”


W sumie ma dziewczyna rację. Komu admini kiedykolwiek pomogli? Mnie raczej nie.

A zapomniałbym, cenności Julity są w posiadaniu Agasi. JulitQa chce je wszystkie sprzedać za realną kasę. Wychodzi na to że jednak opłaciło jej się siedzieć na Stardoll.

 Dalibyście prawie 2 tys. złotych za konto w grze?

wtorek, 26 lipca 2011

Pomoc koleżeńska!

Nie chcę tym postem wywoływać nowej wojny polsko-ruskiej jednak to co dziś zauważyłem jest naprawdę godne uwagi.

Jak co dzień sprawdzałem listę Top Projektantów i wchodziłem do SB tych osób sprawdzić jakie projekty sprzedają. Tym sposobem trafiłem do SB niejakiej Vikaka1995
Tak więc wchodzę, patrzę a tu wszystkie projekty zarezerwowane. Myślę sobie dziwne, jak ona dostała się na listę TP. Jednak po zobaczeniu za ile i komu je sprzedaje nie miałem złudzeń. Vikaka1995 kupowała projekty od mar1ska i sprzedawała je Fol_let za wygórowaną kwotę, czyli aż za 2 sm.



Tym sposobem wszystkie trzy panie znalazły się na liście Top Projektantów. 

Doskonale znamy te panie z sławnej wojny, którą wywołał post oskarżający Fol_let o hakerstwo.

Nie są one jednak odosobnione w swych działaniach. Podobną taktykę prowadzi wiele osób m.in niejaka miley1999_h stosuje dokładnie taką samą metodę. Czyli kupuje projekty od irem_gizemsu, po czym je z powrotem jej sprzedaje. Obie panie są dzięki temu na liście Top Projektantów.



  Według mnie sposób ciekawy i bardzo chytry. Jednak to nie jest fair wobec osób, która naprawdę ciężko pracują i mają świetne projekty, aby znaleźć się na tej liście. Uważam, że praktycznie wszyscy obecni na tej liście prowadzą tą grę. Zauważcie, że praktycznie są na niej sami przyjaciele, oprócz naszej Sisi, która jakimś cudem jeszcze nie została z niej wygryziona.

Aaa nie chodzi mi o to byście teraz wchodzili i je krytykowali. Po prostu piszę o tym, bo to śmierdząca sprawa. 


A Wy co o tym myślicie?

poniedziałek, 25 lipca 2011

Naga zapłata!

To co wczoraj zobaczyłem wprawiło mnie w osłupienie.

A mianowicie niejaka KadiriChan sprzedaje swoje konto. Jednak nie to mnie dziwi. Zapłatą za to konto miałyby być... a z resztą zobaczcie sami:



5 nagich zdjęć!? 
To nie jest normalne. Niestety dziewczyna inteligencją nie grzeszy, można to zauważyć między innymi w języku jakim się posługuje, również jej prezentacja co do tej kwestii nie pozostawia złudzeń: 


My nędznym plebsem? Sama loguje się codziennie po kilka razy. 
Lizać jej stopy? Raczej podziękuję.

Jeśli dalej uważacie ją za normalną po przeczytaniu tego zmienicie zdanie:


Nie wiem, czy sprawia jej to frajdę, ale robienie z siebie idiotki nikomu na dobre raczej nie wyszło.
Interesów z tą panią na pewno bym nie prowadził. Jak sama przyznaję ma chorobę psychiczną.
I to czy jest lepsza od nas, pozostawię bez komentarza. Nie chce jej obrażać. Niech sobie żyję w swoim świecie wysokiej samooceny. 
Jak widać ma jakieś żale do Tina1stm, ale nie będę się wgłębiać w tą sprawę, znając życie jest po prostu zazdrosna :/ 


A Wy co myślicie o tej dziewczynie?

Może zostanie ona twórcą Stardollowego Playboya! <lol2>  Na pewno byłoby ciekawie. 

                                                                  

Jak można zauważyć wróciłem z wakacji. Nie robiłem osobnej notki, bo to tylko zaśmieca bloga. 
Tak też witam wszystkich ponownie! :]

sobota, 23 lipca 2011

Magdo i Potwory odc. 3 - Agasia007

Agasia007 - Złośliwy rudzielec. Była redaktorka Stardollowych Ploteczek i podopieczna cioci Gosi. "Znawczyni" od spraw grafiki. Swoja twórczością zyskała wiele fanów jak i antyfanów. Ale rude tak ma...
Agasiowe opowiastki
MagdoMilowicz: Agasiu ostatnimi czasy zostałaś w bestialski sposób wyrzucona z bloga Stardollowe Ploteczki. Czym zawiniłaś?
Agasia: Do dziś tego nie wiem. Kuba napisał mi na gadu gadu, cytuję "Dziękuję Olu za współpracę. Żegnam".
MM: I tylko tyle?
A: Tak. Nic więcej. Ja też nie odpisałam mu i do dziś nie odzywamy się do siebie.
MM: A nie czujesz się w jakimś stopniu wykorzystana? Koniec końców ty w dużej mierze przyczyniłaś się do sukcesu ploteczek.
A: Jakoś nie. Od pewnego czasu rozważałam odejście, bo miałam dość wszystkiego, a w szczególności Kuby. Owszem, byłam zdziwiona, ale olałam to. Nie warto poświęcać się dla takich ludzi. Może i wydałam kupe kasy na "rozsławianie bloga", konkursy te większe i mniejsze, ale trudno.
MM: W ostatnim wywiadzie Kuba stwierdził, że cię nie lubili. Jak się do tego ustosunkowujesz?
A: Szczerze? Mam to gdzieś. Kuba nie powiedział mi wprost, więc to, co teraz powie o moim wyrzuceniu nie interesuje mnie. Jest po prostu tchórzem. Nie powiedział wcześniej, teraz już za późno.
MM: A co się działo na blogu za czasów twojej kadencji?
A: Ekhm między innymi „spotkania redaktorów”, czyli krótko mówiąc konferencje na gadu gadu ze mną, z nim i z Karoliną (maggie_grace). Prócz zwykłych rozmów można było usłyszeć jakże „cudowne” pomysły szefa oraz polecenia na napisanie notek, bo komuś się nie chciało. No cóż, dużo by wymieniać. Oparłabym się na archiwum, ale obecnie nie mam do niego dostępu.
MM: Z tego, co pamiętam to Kuba wiele razy zaniedbywał bloga, co wielokrotnie wytykali mu fani.
A: Tak, dużo wyjeżdżał do Sopotu, zostawiał bloga, ale jakoś radziliśmy sobie dopóki przerwa ostatnia nie zaszkodziła mu. Wywalił wszystkich starych, dobrych redaktorów, zatrudnił nowych i cisza zapadła. Blog się zaczął staczać, gdy przestałam pisać. Ludzie pisali do mnie, że beze mnie to nie to samo i odchodzą. Jak widać skutki są. Maggie nie ma i koniec.
MM: Co sądzisz o ostatnim "seksualnym" pomyśle Kuby na pamiętnik?
A: Pozostawię to bez komentarza, bo nie lubię używać wulgaryzmów :)
MM: A jak myślisz czy twoje odejście mogło być spowodowane twoją pracą u Gosi, na blogu plotkarskim? Kuba twierdzi, że nie, a według ciebie, jaka jest prawda?
A: Nie wiem, zanim napisałam notkę to mu mówiłam o tym, a on nawet się tym nie przejmował. Chociaż kto wie. Nie powiedział mi nic, więc nie wiem, a ja domyślać się nie będę, bo powodów jest sporo. Być może uraziłam jego męską dumę…
MM: Słyszałem z pewnych źródeł, że nasz Kubuś uwikłał się ostatnio w ciekawą przygodę miłosną. Wiesz coś na ten temat?
A: Niee, nic nie wiem :D Odkąd zaczął organizować konkurs z Monisiag to sobie żartowaliśmy - ja z Karoliną - że to jego nowa dzieczyna. Potem dołączyła do ploteczek i nadal jest i wiem, że Kuba ją sobie bardzo ceni.
MM: Moi informatorzy donoszą, że to dość zażyłe stosunki :D A czy ty z jego strony nie napotkałaś się na jakiś flircik?
A: Może i coś tam próbował, ale robił to tak nieudolnie, że nawet nie zauważyłam.
MM: Czy na blogu zdarzały się jakieś przekręty?
A: Może i były ale o nich nie wiedziałam.
MM: Może Kuba działał w białych rękawiczkach, kto wie :]  Jak ogólnie oceniasz współprace z ekipą ploteczek?
A: Hehe, po ostatnim przekręcie z SWYC jest to możliwe. Ogólnie było fajnie, jedyny blog o Stardoll, który mi odpowiadał pod względem czytelników jak i załogi z małymi wyjątkami. Było miło, ale jakoś nie brakuje mi tego.
MM: Czemu?
A: Kiedyś non stop bywałam na komputerze i sprawdzałam czy
nie ma newsów i chciałam ciągle coś pisać, ale teraz nie i jest mi dobrze
MM: A co sądzisz o obecnej sytuacji bloga?
A: Nie wiem, co sądzę ani co mam sądzić, bo odkąd przestałam pisać weszłam na bloga raz, gdy były wyniki konkursu na nagłówek i to by było na tyle. Nie interesuje mnie ten blog, najlepszy to on na pewno nie jest i nigdy już nie będzie. Na ten temat można by dużo. Podobno Kuba szuka nowych redaktorów, bynajmniej mojej koleżance zaproponował pisanie, ale musi być całkowicie oddana  blogu jak to określił, więc kto z czytelników chce może się zgłosić do niego : D
MM: Stare dobre ploteczki przepadły, no cóż …
A: Bywa. Życie nawet te Stardollowe nie jest bajeczne nawet, jeśli sam wszystko się wymyśla.
MM: Dzięki wielkie za wywiad. Wszystkiego dobrego.
A: Również dziękuje i nawzajem :]
  Jak wrażenia? 


Czytelniczka prosi o pomoc!

Oto wiadomość od Noela26:




Teraz jeszcze coś ode mnie...
Sprawa jest taka że MissAnionka9999 nie wiadomo dlaczego uwzięła się na Noela26. Ciągle obraża ją w KG. Oprócz tego zaczęła rozrzucać jej dane osobowe na prawo i lewo. Ta dziewczyna bardzo przegina. Ostatnio w jej prezentacji przeczytałam, że ona nigdy nie przegrywa a przeciwnika może zniszczyć (z prezentacji już to usunęła). Ale jeżeli wszyscy pomożemy... Jak myślicie? Wygra ze wszystkimi redaktorami i czytelnikami bloga Dirty Stardoll? ;)

Myślę że powinniśmy pomóc Noeli26. No więc jeśli możecie zgłoście tą pannę do admina, niech nie czuje się taka bezkarna...

czwartek, 21 lipca 2011

Uzaleznieni od plotek

Pamiętacie na pewno jakim hitem był ten blog. Pewnie dlatego, że założyła go sławna i_am_collector. Swego czasu blog był bardzo popularny. Przyznam się, że czytałam na nim każdy artykuł :D Wszyscy lubili czytać nowe plotki. Z tego co pamiętam z Gosią pisały Dulcenika i Asiunia88. Raczej ciągle było tam coś nowego. Redaktorki bardzo się starały.


Później Gosia zorganizowała casting na redaktora. Oczywiście dla wszystkich fanów uzależnionych od plotek pisanie z Gosią było szczytem marzeń. Zgłosiło się ponad 100 osób, w tym kilka z nich zwyciężyło. Wśród zwycięzców była JulieWolf, z którą porozmawiałam na ten temat. Powiedziała mi jak wyglądała jej praca na blogu:


Jak widać nie było to takie kolorowe. Na blogu nie było przyjaznej atmosfery. Niestety ciągle rzucało się to w oczy czytając notki i komentarze.
Później Gosia stwierdziła że nie ma czasu na pisanie plotek, więc usunęła bloga.

Nie mięło długo czasu, blog został kupiony przez laskadjego09. Jej kariera zakończyła się na notce powitalnej. Dziewczyna chyba w ogóle zapomniała o tym, że nie wystarczy się ładnie przywitać, ale trzeba jeszcze systematycznie pisać. Uzależnieni-od-plotek.blogspot.com stoczył się po raz drugi.

Potem bloga kupiła jolka222 i prowadzi go aż do teraz. Jednak niestety widać że nie idzie jej zbyt dobrze. Wybrała kilku nowych redaktorów. Jeden nie zniósł krytyki czytelników i odszedł, a drugi  wyjechał na wakacje. A co z blogiem? Właśnie nic. Chyba wszyscy o nim zapomnieli, bo nowych artykułów wciąż nie widać.

WCHODZĄC DZISIAJ NA UZALEZNIENI-OD-PLOTEK WIDZĘ COŚ TAKIEGO:


Odmowa dostępu. Uzależnieni-od-plotek to teraz blog prywatny. 
Co to znaczy?
To znaczy, że jeżeli nie masz zaproszenia, to niestety się do niego nie dostaniesz.
Nie wiem tylko jaki cel ma w tym właścicielka bloga. Chce zaprosić wybrane osoby i pisać tylko dla kilku osób? Moim zdaniem to trochę kiepskie rozwiązanie, jeśli chce się mieć popularnego bloga. Na pewno połowa czytelników odejdzie, bo nie będzie im się chciało prosić o zaproszenie przez zwykłe lenistwo. Po co to wszystko? Czy to już koniec uzależnieni-od-plotek?


A wy co o tym myślicie?

środa, 20 lipca 2011

Króliczki opanują stardoll? :D


Na stardoll bywały już dziwactwa mniejsze i większe.. :D
Jednak z tym dziwactwem spotkałam się dopiero dziś. Jak się okazało na stardollu żyje stado królików… Niektóre są różowiutkie i przesłodkie, inne przypominają mi Emo, mroczne króliki.

Pomysłodawcą całego tego cyrku była karashi – królik główny, ojciec, przywódca stada :D
Z jej prezentacji dowiedziałam się że królików jest więcej. Każdy królik jest kimś w rodzinie :D To pewnie tylko kwestia czasu aż wyrysują sobie pokaźne drzewko genealogiczne…


„Chce ktoś dołączyć do słitaśnej rodzinki KŁÓLICZKÓW?”
Hmm.. wy dołączycie? :D Bo ja raczej podziękuję :D


Dla mnie to wszystko jest trochę żenujące :D Jednak niektóre wpisy w KG królików są tak głupie że aż śmieszne… Można się z nich dowiedzieć że między tymi królikami są śluby, rozwody, adopcje.. Historie niczym z „Mody na sukces”. Nic dodać nic ująć…


Oto kilka najgłupszych wpisów:






Jak widać Ci, którzy wstąpili do grona królików traktują to bardzo poważnie.
Może w realnym świecie też wyglądają jak króliki? xD
Nie wiem jak tam w realu, ale na stardoll to już mnie nic nie zdziwi.

A wam jak się podoba rodzina królików? :D
Czy ktoś z was decyduje się na wstąpienie do niej? xD



Tak na marginesie… 
Zauważyłam, że według niektórych osób artykuł, w którym nie ma afery jest nudy. Powyższy artykuł nie wniesie tutaj żadnej zadymy, więc możecie mi zarzucić że was zanudzam. Jednak zanim skrytykujecie temat na artykuł pomyślcie, czy sami bylibyście w stanie znaleźć lepszy.





wtorek, 19 lipca 2011

Pyrokar POWRACA?!

Jak każdego wieczoru weszłam sobie na stardoll. Sprawdzam nowe wpisy w KG.
Wszystko fajnie... Gdyby nie jeden wpis. Zgadnijcie od kogo.


OD PYROKARA!
Skąd on się wziął w mojej KG? Przecież nie tak dawno admini usunęli mu konto.
Kilka użytkowników na stardoll uspokoiło się już, cieszyło się że złodziej nie będzie grasował już na tej witrynie a tu BUM. Pyrokar powraca.

Spójrzmy na jego prezentację:


W sumie to moja kopara nie opadła... Zdziwiłam się tylko że Admini najpierw usuwają konta a potem je przywracają. W sumie to nie pierwszy taki przypadek...
Ciekawe czy oni wiedzą że właśnie z powrotem wpuścili na stardoll potwora.

To pewnie tylko kwestia czasu aż znów coś ukradnie, kogoś oszuka.
I znów wszyscy będą go zgłaszać do admina...
Myślę że jego nowo narodzone konto nie pociągnie tutaj zbyt długo.

CO TERAZ ROBI PYROKAR?
Lansuje się w KG innych i szuka sławy.
Oczywiście jego zwolennicy i fani cieszą się z dobrej nowiny :D 

Mam nadzieję że Pyrokar teraz zejdzie na ziemię, ogarnie się trochę i zacznie zachowywać się jak trzeba. Raczej będzie się bał kolejny raz stracić konto.


A wy co o tym sądzicie?
Myślicie, że admini popełnili błąd przywracając Pyrokarowi konto?



poniedziałek, 18 lipca 2011

LUCAS.POLAND boi się przegranej?

LUCAS.POLAND - jedna z bardziej znanych osób na stardoll, właściciel bloga stardoll.ocom.pl. Słynie z tego, że lubi robić sobie makijaż na stardoll. Prawdopodobnie ciężko znosi przegraną, więc stara się jej zapobiegać.

Na facebooku trwa konkurs, w którym można wygrać prezent od samej Lady Gagi - bransoletkę, która wygląda tak:


Uczestnicy konkursu szukają różnych sposobów aby wygrać bransoletkę od Gagi. Porozmawiałam z jedną z uczestników - RALNEY, która postanowiła wykupić reklamy na sławnych blogach. Reklamę kupiła na blogu stardoll-i-my.. tutaj wszystko było ok. Ale kupiła też reklamę na blogu Lucasa - stardoll.ocom.pl i TUTAJ POJAWIŁ SIĘ PROBLEM.

Problemem okazał się właśnie LUCAS.POLAND czyli wielki fan Gagi, który też walczył o bransoletkę od niej. Zobaczył, że na jego blogu pojawiła się reklama z prośbą o głosy w konkursie. Sam nie wpadł na to, żeby wykorzystać sławnego bloga do tego samego :D 

Myślę, że lekko się zdenerwował i pomyślał... KIM TA DZIEWCZYNA JEST ABY RYWALIZOWAĆ ZE MNĄ W KONKURSIE?!

Jej reklama wyglądała tak: 


JAK MYŚLICIE, CO ZROBIŁ LUCAS KIEDY ZOBACZYŁ ŻE KTOŚ JEST DLA NIEGO KONKURENCJĄ?
Na pewno nie pogodził się z tym, że może przegrać :D

POSTANOWIŁ PO PROSTU USUNĄĆ TĄ REKLAMĘ I ZAMIENIĆ JĄ NA SWOJĄ!
Potem reklama RALNEY zamieniła się w prośbę Lucasa:



No i wszystko fajnie, Lucas już nie boi się że ktoś będzie miał więcej głosów.
Ale ta dziewczyna wydała na tą reklamę masę stardollarów, a reklama chwilę po dodaniu została usunięta tylko dlatego, że administratorowi bloga nie spasowała jej treść!
To raczej trochę nie fair, nie sądzicie?

Jak oceniacie postępowanie Lucasa?

*o całej sprawie powiedziała mi właśnie RALNEY, za co jej dziękuję.


EDIT:
Na koniec bardzo zabawna sytuacja. Obydwoje wygrali po jednej bransoletce. Na pierwszym miejscu była jednak RALNEY. Lucas był drugi. Oto wyniki:

sobota, 16 lipca 2011

Wróciłam... Przepraszam...

Chwilę temu wróciłam z Włoch. Teraz już będę dla was pisać.
Przepraszam, że od 6 dni nie pojawiła się żadna notka. To właściwie nie jest moja wina, ale bardzo was za to przepraszam. Mam nadzieje że to nie zniechęciło was do bloga.
Jeszcze dziś wieczorem napiszę nową notkę.

PS
Właśnie odpisuje na 68 wpisów od zdesperowanych przyjaciół - Rosji xD

niedziela, 10 lipca 2011

Wyjeżdżam!

Jak chyba każdy wyjeżdżam na wakacje.
Nie będzie mnie przez około 2 tygodnie. Będę mieć na miejscu dostęp do internetu, ale bardzo mało czasu, więc pisać raczej nie będę. Z resztą na wczasach przy komputerze siedzieć. Nie no bez przesady. :PP
Pisać więc notek nie będę, ale Magdomilowicz na pewno da sobie radę bez ze mnie. Smilice nie będzie jeszcze przez tydzień, ale szybko to zleci.
Odpoczniecie sobie za ten czas ode mnie i tych moich sensacji, jak to niektórzy nazywają :D
Oby na stardoll nie działo się nic ciekawego pod moją nieobecność!
Pozdrawiam wszystkich i miłych wakacji!


piątek, 8 lipca 2011

Rodzinki Stardoll!

Kilka osób prosiło mnie, abym napisał o czymś takim, a że mój ostatni artykuł to niewypał no to stwierdziłem, a co mi szkodzi. Coś do pośmiania się raz na jakiś czas nie zaszkodzi. 

Otóż na stardoll panuje dziwna moda, której sam się boję. Mianowicie tworzenie stardollowych rodzinek. Jest to o tyle dziwny pomysł, bo pod te babcie, dziadki, mamy itp podszywają się nastolatki. Nie wiem, czy czują się nie kochani przez rodziców, czy coś, ale to jest bardzo, bardzo dziwne. 
Spójrzcie sami oto kilka przykładów:

Powraca? Wow. CoverBabcia co to jest?

"Do wszystkich mam stardoll, nie chce z Wami rywalizować?" Jest ich więcej?!

"Ginekolog!" Zapisujecie się?


Tych dwóch ojców chyba się trochę minęło z męskością.

Jak widzicie takich członków rodziny jest bardzo, baaardzo dużo. Niestety ja uważam, że to jest bardzo, baaardzo dziwne i nie wiem co te osoby, które to robią mają w głowach. Na pewno nic dobrego to mogę zapewnić.

Niektórzy jednak chcą dopiero założyć rodzinę na stardoll. 
Na pewno każdy z Was słyszał o rzekomym ślubie Magdomilowicz z niejaką Kasiunia_348. Niedoszła panna młoda rozsyłała zaproszenia na ich ślub, który miał się odbyć o ile się nie mylę 8 lipca o 15.00. Niestety do ślubu nie doszło. Biedaczka, suknia i bukiet kupiony, a ze śubu nici. Nie muszę chyba pisać, że wszystko zmyśliła - pewnie dla sławy (dlatego nie wchodźcie na jej profil :P a taki psikus).

Kreacja inspirowana Kate Middleton, przynajmniej śledzi światowe trendy.

Oto wyjaśnienia, dlaczego ślubu nie ma.

To tylko nieliczne reakcje na ten ślub. Ale ten pierwszy bawi mnie do teraz, laska ma gadane. Zamazałem nicki, ale ta pierwsza ma w nazwie Doda :D

Ludzka wyobraźnia nie zna granic, bo jak wyjaśnić te oto przypadki. Naprawdę jestem ciekaw co siedzi w głowach tych osób. Dużo z nich jest biernych, ale niektórzy z nas padają ofiarą tych dziwnych zachowań jak np. nasz Magdomilowicz.

O tysiącach dziewczyn szukających chłopaków na stardoll i odwrotnie już nie wspomnę, bo to zjawisko jest już codziennością. Ciekaw jestem co robią takie pary na stardoll?! Wiecie może?

Co Wy myślicie o tych rodzinkach na stardoll? Należycie do jakiejś, czy macie dopiero zamiar ją założyć?

EDIT: Oto zachcianki dziadek_stardol:

Lekkie przegięcie, ale mnie rozbawiło o.O

                                                                                    
Podobają Wam się takie notki rozluźniające, czy lepiej ich nie robić?
 (Nie pisze tego by robić im promocję, po prostu jest to wg. mnie śmieszne i tyle) 

czwartek, 7 lipca 2011

- Czy Gabisia9 ustawia konkursy? - NIE!!!

To pytanie męczy i dręczy na pewno nie jednego z Was. Już kilka dni temu dostałem cynk, ale dzisiaj zdobyłem świetną informację potwierdzającą ten fakt. 

Otóż jak na pewno wiele osób wie kilka dni temu na Staroll-i-My odbył się konkurs na nagłówek. W konkursie tym wygrała niejaka Wiwerna jednak nie to mnie zastanawia.
Otóż do konkursu przeszła niejaka star_style_2, spójrzcie co napisała ona kilka dni przez wyborem najlepszych prac:


Obrazek pochodzi z anonimowego źródła.

Czy konkurs był ustawiony? 
Cóż wiele osób pomyśli, że nie bo przecież star_style_2 nie wygrała jednak spójrzcie na jaki pomysł wpadła Gabisia:


Zmiana nagłówków co tydzień?
Pomysł głupi i dziwny jak dla mnie. No, ale jak się komuś obiecało wygraną to trzeba jakoś mu to wynagrodzić. Sam fakt, że star_style_2 przeszła dalej jest wystarczający do zdobycia jakiejś tam sławy wśród grafików no i rekomendacji. W końcu SiM to nie byle jaki blog (podobno). 

Jeśli dalej nie możecie uwierzyć w nieuczciwość Gabisi9 spójrzcie jakim komentarzem "poczęstowała" nas dzisiaj i_am_collector:


Po przeczytaniu tego nie miałem żadnych złudzeń. W końcu kto nie zna Gabrieli lepiej od samej Gosi, która z nią współpracowała i wie jakich oszustw się dopuściła. 


Co myślicie o całej tej sprawie? Czy Gabisia naprawdę oszukuje? 

EDIT: Podobno to nie jest prawdą. Dowody, że nic nie podrobiłem!

Tutaj był ten komentarz!

Ja nic nie podrobiłem. Umieściłem tylko zdjęcia. Komentarz Gosi był bardzo wiarygodny, gdyż wypowiadała się ona już pod innymi postami, więc kto miałby się pod nią podszywać. Screen z KG otrzymałem na e-mail, nie wierzycie zapytajcie MM, że mamy taką wiadomość. Umieściłem tylko dane, to wszystko. Nic nie montowałem i przerabiałem.
Ja nie mam nic na sumieniu. Teraz sami rozsądźcie, czy to jest prawdziwe, czy nie! 
Jak widzicie od razu nie napisałem artykuły, poczekałem do rzekomego komentarza Gosi, który wszystko potwierdzał. Nie ja go podrobiłem i nie wiem kto. 

W sumie to dużo jest mojej winy, ale jak sami widzicie to nie jest wszystko takie łatwe. I nie zrzucajcie tak tego na mnie, bo to też nie jest fajne, że piszecie, że kłamię i coś przerabiam, bo tak nie jest. Nie szukam i nie będę szukał taniej sensacji.

No i skoro to nie jest prawdą no to chce przeprosić gabisia9 i i_am_collector w sumie to ich najbardziej dotyczy, a sorry jeszcze star_style_2

wtorek, 5 lipca 2011

Palisia112 - wybitny grafik!

Palisia112 - jest to chłopiec należący do niewąskiej stardollowej grupy społecznej jaką są celebryci. Zasłynął głównie z tego, że w bestialski sposób przypisywał sobie czyjąś pracę, w tym wypadku grafikę, sprzedając ją za grubą kasę. 

Ostatnimi czasy miałem okazję dowiedzieć się o kimś, kto kopiuje cudze pracę, a mianowicie o palisia112. Do niedawna zupełnie nie wiedziałem kto to jest. Zmieniło się to wraz z ogłoszeniem wyników na wakacyjnego redaktora bloga "Stardoll i My". Nie wiedząc o nim nic nie miałem jakichkolwiek podstaw zagłębiać się w jego biografię. Wczoraj doszła do mnie informacja, że Patryk (bo tak właśnie ma na imię) jest również grafikiem. Całkiem miło prawda? Szkoda tylko, że grafiki te nie są jego autorstwa...

Chwilę po otrzymania  informacji od kilku osób postanowiłem, że go wygógluje. To co znalazłem troszkę przerosło moje oczekiwania. W tej sytuacji powiedzenie "kopiuje sie tylko najlepszych" sprawdza się w stu procentach. Nasz wspaniały Patrynio kopiuje całkiem fajnie tworzącego, brazylijskiego grafika Gabriela, notabene fana Gagi. Chcecie dowodów? Oto one:

Gabriel:


Palisia112:


Czyż one nie są takie same? Upss wpadka. Nasz wspaniały gwiazdor spadł  tak nisko jak się tylko da. Zrezygnował nawet z pisania u Gaby, no chyba, że to Gabisia go wywaliła. W sumie nie należy jej się dziwić. Nikt z nas nie chce paść na swoim łonie pasożyta...

Mam dla Was również bonus w postaci  przezabawnej notki prasowej jaką wytoczył Patryś na blogu Mentalle.blogspot.com Przeczytajcie koniecznie!
"Wiem, że niektórzy z Was już wiedzą, że kopiowałem, dostawałem grafiki od Gbbbe2. Wam należy się z mojej strony malutkie wyjaśnienie całej tej sprawy. Nie widzę sensu w publicznym ośmieszaniu mnie na innych blogach i namawianie ludzi do zgłaszania mnie do administratorów. Otóż wszystko zaczęło się gdy wpadłem niechcący na jej blog z grafiką. Zainteresowała mnie jej technika robienia nagłówków. Napisałem do niej czy mogę za drobną opłatą tj. 200 SD odkupić jej nagłówek, zgodziła się. Następnym razem poprosiłem o drugi nagłówek, również się zgodziła ale zapłaciłem już 300 SD. Po 4 razach gdy odkupowałem grafikę, płaciłem nieco ponad 700 SD. Aż w końcu Gbbbe2 zapytała mnie czy chcę żeby robiła dla mnie osobiście jako grafik, zgodziłem się. Dostałem 2 zamówienia na nagłówek, a że Gbbbe2 jest, tj. była moim grafikiem, napisałem do niej. Odpisała po dwóch dniach z gotowym linkiem do nagłówka, zapłaciłem jej za to 500 SD, a od zamawiającego grafikę dostałem zaledwie 200 SD. Po ataku spragnionych nienawiścią stardollowiczów na Gbbbe2 kazała ona mi usunąć wszystkie grafiki, na pw. napisałem, że oczekuję za to moich stardollarów, napisała krótko, zwięźle i na temat ''OK"

EDIT : Zapomniałem dopisać, że w zamian, że Gabriel nie napisze swojego nicku na grafice, płacę większą sumę stardollarów !!!"

Imponująca historia. Was również urzekła? 

Ps. Żeby było wszystko jasne. Nie pisze tej notki bynajmniej po to byście zniszczyli tego biednego chłopca, bo co mi po tym. Artykuł ten ma charakter moralizatorsko-dydaktyczny. Chcę byście wiedzieli, że wszelakie tego typu działania do niczego dobrego nie prowadzą, a mogą przysporzyć kłopotów.
 Wasz magdomilowicz 

poniedziałek, 4 lipca 2011

Magdo i potwory - KUBAWIKI97

Po pewnych perturbacjach związanych z tym, że nie mogłem dodać wywiadu na fejsa, to postanowiłem, że dodam go tu. Bardzo przepraszam za utrudnienia.
Opowieśc o pewnym Kubusiu...

MM: Co się stało z Stardollowymi Ploteczkami?

KW: A co miało się stać? Funkcjonuje dalej i ma się dobrze. Co prawda sporo się ostatnio pozmieniało... Odeszli starzy redaktorzy, ale powitaliśmy też kilku nowych.
MM: No nie powiedziałbym, że ma się dobrze. Straciliście dużo czytelników.
KW: To prawda, ale postaram się to nadrobić. Zacznę od reklam na popularnych blogach, może to coś pomoże.
MM: Jak myślisz, co jest tego przyczyną?
KW: Myślę, że wielkie zmiany, które w ostatnim czasie nastąpiły. Mam na myśli właśnie te odejścia, których było sporo w ostatnim czasie.
MM: A nie chodzi przypadkiem o próbę zastąpienia „ploteczek” twoim osobistym pamiętnikiem?
KW: Być może, chociaż ten pomysł był totalnym niewypałem. Zresztą to trwało tylko kilka godzin.
MM: I naprawdę chciałeś go nazwać „seksualni niebezpieczni - tacy właśnie jesteśmy”?
KW: Hmm.. Tak. Chociaż to właściwie nie ja wymyśliłem tą nazwę. 
MM: Tytułem ukraińskiej piosenki? No to grubo.  Uważacie się za „seksualnych i niebezpiecznych”?
KW: Haha, lubimy tą piosenkę i stąd też pomysł na tytuł.
MM: No to mnie trochę pocieszyłeś. Już się obwiałem, że 14-latek chce być symbolem seksu. Kuba, kto jest dla ciebie autorytetem?

KW: Weź inne daj pytanie. 

MM: OK. Odeszły od ciebie w ostatnim czasie 2 świetne redaktorki, najpierw Agasia teraz Meggi. Co było tego przyczyną? 

KW: Agasię sam wyrzuciłem, ale nie chcę o tym mówić. Nie potrzebuje kolejnych konfliktów i kłótni. Maggie_Grace odeszła z własnej decyzji. Po prostu znudziło jej się to. Pisała u mnie już cały rok. To dużo, była moją najlepszą redaktorką, jaką kiedykolwiek miałem. Można powiedzieć, że moją prawą ręką. : > Być może zmieni jeszcze decyzję, zobaczymy.  

MM: Jakimi powódkami się kierowałeś wyrzucając Agasię? 

KW: Nie lubiliśmy jej i tyle. Nie pasowała do naszej załogi. Naprawdę nie chcę o tym rozmawiać.
MM: Z tego, co wiem o swoim wyrzuceniu Agasia dowiedziała się nie od ciebie tylko od osób trzecich. Naprawdę tak trudno było ci ją samemu odprawić?
KW: Szczerze? Nie chciałem z nią więcej rozmawiać. 
MM: A może chodziło o to, że ona pochłonięta była plotkowaniem na twój temat na blogu Gosi? (Uzależnieni od Plotek)
KW: Nie, nie ma to nic wspólnego z tym.
MM: Dziwne, bo bywały notki, kiedy ostro po tobie jechała, ale skoro nie to ok. Ostatnio pojawiło się sporo szumu wokół konkursu „show what you can”, do którego notabene zaprojektowałem statuetkę. To prawda, że nie opłaciłeś nagród głównych?
KW: Opłacone zostały tylko nagrody pocieszenia, które miały być z kieszeni organizatorów. Reszta, czyli statuetki oraz stardollary dla zwycięzców miały być sponsorowane przez adminów. Oni jednak się z tego nie wywiązali, a mnie i Moniki nie stać, aby rozdać nagród dla kilkunastu osób.
MM: Ale skoro zobowiązałeś się na to żeby laureaci otrzymali swoje nagrody, to nie mogłeś im, choć w niewielkim stopniu, tego wynagrodzić?
KW: Głupio byłoby gdyby osoby wyróżnione dostały lepszą nagrodę od laureatów. Ci dostali po 50 SD.
MM: Zwycięzcy nie doczekali się nawet wyjaśnień z waszej strony. Twierdzą, że jak „tchórze bez honoru” usunęliście blog, aby nie było śladu po konkursie.
KW: Były wyjaśnienia na blogu. Pisaliśmy, że zostaliśmy oszukani przez adminów.
MM: Ale po tym jak ktoś się upomniał i blogi plotkarskie na was naciskały.
KW: My opisaliśmy na blogu przecież  od razu jak dostałem odpowiedź od adminów, ze nie mogą jednak sponsorować naszego konkursu. Były screeny rozmów w oddzielnej notce razem z wyjaśnieniami.
MM: Mało wiarygodne jest dla mnie, że oboje z Moniką nie mieliście stardolarów na za-sponsorowanie nagród. Jesteś bardzo popularny, byłeś w Top Projektantach. Monika miała na swoim koncie kilka cenności, które z łatwością mogłaby sprzedać.
KW: Wątpię by ktokolwiek pozbył się swoich cenności, aby móc dać ludziom stardollary za konkurs.
MM: Ale wtedy oboje wyszlibyście z tego z twarzą...
KW: Może i tak, ale nie zapominajmy, że admini tutaj zawinili, a nie my. Oni także byli tak jakby organizatorami.
MM: Powiedz mi szczerze czy uważasz się za celebrytę czy za gwiazdę?
KW: Nie. Nie zakładałem bloga, po to, aby być popularniejszym czy coś. Zresztą nigdy nie podejrzewałem, że aż tak będzie znany.
MM: Ale tak też się stało i wraz z wzrostem popularności bloga rosła i twoja popularność. Więc, do jakiej kategorii sławy możesz wrzucić swój przypadek - celebryta czy gwiazda?
KW: A to nie to samo? :)
MM: Nie. Celebryta to osoba znana z tego, że jest znana, a gwiazda to osoba znana ze swoich osiągnięć.
KW: Hmm.. Właściwie to wiele osiągnąłem w tej stardollowej karierze. Mam popularnego bloga, byłem w top projektantach, wygrałem CB i nie raz miałem któreś miejsce w sceneriach.
MM: Więc jesteś gwiazdą?
KW: Tak.
MM: I co ci daje ten status?
KW: Na pewno dzięki „sławie” poznałem wielu wspaniałych ludzi, z którymi przyjaźnie się do tej pory. Mam też więcej wpisów w kg, komentarzy do albumu czy też scenerii.
MM: Wierzysz w wirtualną przyjaźń?
KW: Owszem.
MM: Wracając do twojej poprzedniej wypowiedzi - powiedziałeś, że dzięki sławie poznałeś wiele przyjaciół. Czy nie uważasz, że gdybyś był zwykłym szarym użytkownikiem nie było by ich?
KW: Pewnie byliby, ale nie tylu ile mam obecnie. :)
MM: Ilu ich masz?
KW: Na pewno z dziesięć. :) Oprócz nich mam znajomych, z którymi także regularnie piszę.
MM: Sporo. Nie uważasz, że lepiej mieć niewielu przyjaciół, ale szczerych, niż wielu obłudnych? Nie obawiasz się tego, że oni lansują się na twoim „łonie”, a kiedy spadniesz na dół i wszyscy o tobie zapomną to oni cię oleją?
KW: Niedawno miałem przecież „upadek”. Odszedłem z bloga i stardoll, a oni mnie nie zostawili. :)
MM: Odszedłeś, bo?
KW: Nudziło mnie to wszystko. Dwa lata grania w jedną grę, w której nic praktycznie się nie zmieniło, oprócz cen i wyglądu z czasem robi się naprawdę nudne.
MM: Ale jednak zostałeś…
KW: Zostałem i mam nadzieję, że podjąłem dobrą decyzję.
MM: My również miejmy. Dziękuje za wywiad. Życzę wszystkiego dobrego.
KW: Również dziękuje.

 I jak Wam się podoba?