poniedziałek, 30 maja 2011

Już ktoś nas kopiuje...

To nie artykuł, to raczej informacja.

Chciałam wam przedstawić pierwszą kopię naszego bloga.

Blog ten jest jakże żałosną, nieudaną kopią naszego bloga.
Nagłówek wykonany bez weny... Zrobił go chyba jakiś zdesperowany, niespełniony grafik z poważną wadą wzroku. Bloga prowadzi niejaka Oliwia-Leady czyli dziewczyna bez własnego rozumu, która bezmyślnie kopiuje moje notki i wkleja je na swojego 'oryginalnego' bloga.
Blog jest już bardzo sławny. Ma 1 obserwatora. Gratuluję.

_______________________________________________________
Nie chodzi mi o to, że blog jest o podobnej tematyce. Każdy może prowadzić bloga plotkarskiego.
Ale dajcie ludzie spokój... Ta sama czcionka, ta sama nazwa (tylko w języku polskim), ten sam układ strony, oraz bezczelnie skopiowana słowo w słowo moja notka.

Tyle chciałam wam przekazać. Po prostu cieszę się, że nasz blog jest takim autorytetem, że jakieś bezrozumne istoty już tworzą jego kopie! :D
To dla mnie wielki zaszczyt, naprawdę... 







EDIT:
Blog został usunięty. Właścicielkę strach obleciał?




piątek, 27 maja 2011

Poprzednik bloga Stardoll i my


Każdy na pewno zna bloga stardoll-i-my.
Tak, jest to blog stardollowej sławy - Gabisi9.
Jednak ten artykuł nie jest poświęcony jemu, ale jego poprzednikowi.

Panie i Panowie...
Przed wami pierwszy blog Gabisi9:
Ja postaram się rozłożyć go na czynniki pierwsze :D
____________________________________________________________

Wchodząc na bloga widzimy bardzo ciepłe kolory. Jak na mój gust blog jest mocno przesłodzony.

NAGŁÓWEK jest bardzo amatorski. Nie wiem, kto go wykonywał. Nikt nie jest na nim podpisany.
Prawdopodobnie ktoś wykonał go w prostym programie graficznym.Wygląda on tak:



ARCYCIEKAWE ZAKŁADKI przybliżają nam trochę postać Gabisi9...


W pierwszej zakładce widzimy starą doll Gabisi. Czerwone pasemka... Oczy w stylu BloOondiny
i słodka opaska w serduszka. Możemy tutaj także zaobserwować skromność Gabrieli. 
Chodzi mi dokładnie o "Jaka ja ładna jestem :)"

Druga zakładka natomiast informuje nas o Gabisi. Właściwie wiemy z niej tylko, że ma na imię Gabriela. Gabisia ujawniła nam tylko to, bo resztę jakby zataiła...
Mam tu na myśli fragment:

"Jestem taka jak inni tylko może bardziej... Hmm... O czym to ja myślałam? A nie ważne :)"
Bardziej... Bardziej jaka? Po co zaczęłaś to pisać, skoro w dalszej części napisałaś, że to nie ważne? Dalej nie wiemy jaka jesteś!

Wieku Gabisia tutaj też nam nie zdradziła. Wiemy jednak, że obecnie ma ona 15 lat, więc pisząc te teksty miała lat 12. Jak widać jej charyzma teraz jest na znacznie wyższym poziomie. BOGU DZIĘKI. :D

_____________________________________________________________

22 marca 2008 r.
godzina 12:31
Gabisia9 publikuje swój pierwszy w 'karierze' post!



W sumie każdy tak zaczynał. Głupia, prosta, bezsensowna notka powitalna.
Chyba nikt nie powiedziałby, że ta dwunastoletnia dziewczynka za kilka lat będzie miała tak sławnego bloga - stardoll i my.

TAK NA MARGINESIE...
Ciekawostka: Sądząc po komentarzach w 2008 roku już istniał pokemoniasty język! :D




22 listopada 2008 r.
godzina 12:31
Blog zostaje przeniesiony na bloga stardoll-i-my, 
który teraz ciągle funkcjonuje i ma się całkiem dobrze...


Tutaj zakończyła się kariera bloga gabisia-9.blog.onet.pl. Może to i lepiej, bo ten blog nie miał moim zdaniem przyszłości. Tego samego dnia (22 listopada) pojawił się pierwszy post na blogu stardoll i my.




PEWNIE KTOŚ Z WAS MYŚLI SOBIE PO CO PISZĘ O TEJ HISTORII GABISI9?
Po to, aby udowodnić że każdy zaczął od zera. Nikt od razu nie stał się sławny. Gabisia na swój sukces pracowała kilka lat. 


_____________________________________________________
A WY CO MYŚLICIE O POPRZEDNIM BLOGU GABISI9?
Jak myślicie, gdyby blog stardoll-i-my nigdy nie powstał, 
to blog gabisia-9 byłby teraz tak bardzo sławny?

środa, 25 maja 2011

Emo Gabisia?

UWAGA!
Ten artykuł nie dotyczy prawdziwej Gabisi9, ale osoby, która się za nią podaje.
_________________________________________________________________

Ostatnio od jednego z czytelników tego bloga otrzymałam wiadomość z linkiem do bloga



Jest to blog jakiejś zdesperowanej dziewczyny, która nienawidzi Gabisi9. 
Na blogu podaje się za nią i stara się zmieszać ją z błotem... 
Wymyśla historie na jej temat, które nie mają nic wspólnego z prawdą. 
Na szczęście nikt chyba nie myśli, że to ona jest prawdziwą Gabisią9. Blog ma zaledwie 4 obserwatorów, więc nie ma szału. Pomimo tego, że nie jest on sławny, ja postanowiłam przyjrzeć mu się bliżej.


ZOBACZMY JAK WYGLĄDA NOTKA POWITALNA:

(nie będę umieszczać tutaj zdjęć Gabisi9)

WOW... Dziewczyna ma naprawdę bujną wyobraźnię... 
Powinna pisać jakieś książki. Nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości.
Zwykle pierwsza notka na blogu jest jakąś zapowiedzią ale ona od razu poszła na całość.
Po komentarzach pod tą wiązanką wyzwisk w kierunku Gabisi widać, że marna kopia Gabisi już zyskała swoich zwolenników...

Oczywiście na jednej notce się nie skończyło. Pseudo Gabisia kontynuowała zabawę.

POJAWIŁ SIĘ KOLEJNY POST:

(nie będę umieszczać tutaj zdjęć Gabisi9)


I TUTAJ ZNOWU MNIE PO PROSTU ZATKAŁO.
Dziewczyna jest strasznie wygadana, ale w jej wypadku to nie jest zaleta.

Rozumiem, że można kogoś nie lubić, ale jest jakaś granica co tej nielubianej osobie można zrobić, a co nie. Moim zdaniem to zbyt wiele. 

Blog istnieje już od bardzo dawna (pierwszy post pojawił się w lipcu 2009), jednak nikt ciągle nie poruszył tego tematu. Zastanawiam się, czy przez te 2 lata nikt nie powiedział prawdziwej Gabisi9 o tym, że ktoś się za nią podaje, publikuje jej prywatne zdjęcia. A może to Gabisia po prostu to ignoruje?

Takie 'bawienie się' jakimś człowiekiem w internecie to przestępstwo. Gdyby Gabisia odważyła się zgłosić to gdzieć, to dziewczyna, która tak miesza ją z błotem mogłaby mieć kłopoty.

GABISIA TAKŻE POPEŁNIŁA BŁĄD
Myślę, że trzeba oddzielać świat wirtualny od rzeczywistości.
Za to Gabisia rozrzuca swoje zdjęcia po całej sieci.

Czy ona naprawdę nie zdaje sobie sprawy z tego, że ktoś te zdjęcia może jakoś źle wykorzystać?
Najprawdopodobniej Gabisia9 chce trochę wykorzystać swoją wirtualną sławę i przenieść ją też do rzeczywistości.

______________________________________________________
A WY CO MYŚLICIE O POSTĘPOWANIU DZIEWCZYNY,
KTÓRA UDAJE GABISIĘ9?

JAKA JEST WASZA OPINIA NA TEMAT DODAWANIA 
SWOICH ZDJĘĆ W INTERNECIE?


EDIT:
Gabisia9 napisała komentarze:

No chyba nie muszę tutaj tłumaczyć o co mi chodzi. Po prostu jeżeli jesteście przeciwni takiemu traktowaniu kogoś w internecie, to zgłoście ten blog do bloggera. Pomóżmy Gabisi9...
Pomyślcie, jak czulibyście się gdyby ktoś tak rozrzucał wasze zdjęcia na prawo i lewo i pisał o was takie rzeczy?

poniedziałek, 23 maja 2011

Seksualni... Niebezpieczni...

KUBAWIKI97 - właściciel bloga stardollowe-ploteczki, któremu znudził się stardoll i blog, toteż zamienił bloga na pamiętnik, który nazywał się "seksualni, niebezpieczni - Tacy my jesteśmy!". Jego seksualna, niebezpieczna kariera zakończyła się tak szybko jak się zaczęła, ponieważ czytelnikom bloga wcale nie spodobał się ten 'genialny' pomysł. Blog już wrócił do normy.

Weszłam ostatnio na bloga stardollowe ploteczki aby zobaczyć co tam się dzieje w ogóle...
I to, co zobaczyłam mocno mnie zszokowało.

Zauważyłam wielki napis 
"Seksualni, niebezpieczni - Tacy my jesteśmy. Czyli życie szalonych nastolatków".
'Nagłówek' wyglądał tak:


W tle leciała rzecz jasna piosenka 'Seksualna, niebezpieczna'...

Kiedy otrząsnęłam się po tych wszystkich wrażeniach na blogu
zaczęłam w końcu czytać najnowszego posta...



W skrócie: 
stardollowe ploteczki przeszły do histori.. Blog zamienił się w pamiętnik.. 
Główny adres bloga to niebezpieczni.ocom.pl
Agasia007 została wywalona z bloga...

Właściciel bloga napisał "Mamy nadzieję, że ta zmiana spodoba się wam"
Jednak się grubo pomylił... Fani stardollowych ploteczek powiedzieli pamiętnikowi zdecydowane NIE.
No więc wszystkie zmiany poszły na marne...

KUBAWIKI97 zabrał się za odkręcenie tego wszystkiego. 
Powrócił do starego wyglądu.. 
Dodał na bloga stary nagłówek od JulitQa93 i wszystko zrobiło się piękne i różowiutkie...

Stardollowe Ploteczki
Chwilę później pojawił się kolejny post...



NO WIĘC PAMIĘTNIKA NIE BĘDZIE...
KUBAWIKI97 PEWNIE JEST MOCNO ZAWIEDZIONY Z TEGO POWODU, ŻE CZYTELNICY NIE ZAAKCEPTOWALI JEGO POMYSŁU...

Ja myślę, że blogów o stardoll jest już mnóstwo... Pamiętnik mógłby być czymś oryginalnym.
Myślę, że ich błąd polegał na tym, że zrobili to za szybko. Zrobili wielkie BUM z likwidacją stardollowych ploteczek, a czytelnicy spanikowali i powiedzieli NIE.
Jednak gdyby teraz założył nowego bloga z pamiętnikiem, to mogłoby być na prawdę ciekawie...
Prowadzenie dwóch blogów chyba nie jest aż tak męczące, więc raczej nic nie stałoby na przeszkodzie.

________________________________________________________
A WY CO MYŚLICIE O TYM POMYŚLE?
Wolicie czytać pamiętniki, czy nowinki ze świata stardoll?

...

Ostatnio spotkałam się z ogromną krytyką z waszej strony...
Mówicie, że nic nie piszemy na blogu.
Wiem, ostatnio mało się tutaj działo ale po prostu nie było o czym pisać.
NIE! Nie będziemy tutaj pisać o pierdołach typu 'ale ktoś się brzydko ubrał'.
Po prostu czekam na temat, który jest warty uwagi.

Macie też pretensje o to, że zrobiłam loterię..
Powinnam was za nią przeprosić? Nie sądze.
Zrobiłam tą loterię w dniu moich imienin aby jakoś uczcić z wami to moje małe święto.
Rozumiem, że ktoś może nie lubi loterii ale ta osoba po prostu niech nie bierze w niej udziału.
Zgłosiło się do niej 200 osób, więc chyba komuś jednak ten pomysł się spodobał, prawda?

XOXO

piątek, 20 maja 2011

Wyniki loteriii

Nie ma co z tym zwlekać... :)
Wyniki loterii są następujące:

100 SD wygrywa SweetBetka
50 SD wygrywają jolka222 i madziula88
10 SD wygrywają Asiulka515, Gwiazdeczka1021, Lauraa122, Suzi443 i ewa_farna_xd

HB wygrywają kleopatra303, werona99, kejts, Paulus114 i lucyna5
DKNY wygrywają karashi i ola222
ELLE wygrywa Dusiolla
(nie pisałam jakie ubrania wygraliście, więc będzie to niespodzianka)

____________________________________
Wszystkim zwycięzcom gratuluję! :D
Po stardollary zgłoście się w mojej KG do końca tego tygodnia.
Ubrania już zarezerwowałam dla zwycięzców.

DZIĘKUJĘ WAM ZA ŻYCZENIA! :)



środa, 18 maja 2011

Niespodzianka :)

Dzisiaj są moje imieniny :D
(18 maj - imieniny Aleksandry)

Niestety nie mogę was poczęstować imieninowymi cukierkami, ani tortem....
ale za to poczęstuję was stardollarami! :)

LOTERIA:
1x 100 SD
2x 50 SD
5x 10 SD
+ rozlosuję też kilka ubrań DKNY i HB

Zgłoszenia w komentarzach pod tą notką.

LOTERIA ZAKOŃCZONA!


niedziela, 15 maja 2011

Magdo i potwory - I_am_collector

i_am_collector - uzależniona od Stardoll trzydziestoletnia ciocia Gosia. Opiekunka wszystkich małych dzieci na stardoll. W wolnych chwilach chodzi na piwo z KUBAWIKI97. Od niedawna największy wróg Gabisi9 .


Oto mój pierwszy wywiad z nowego cyklu. Na pierwszy ogień poszła Gosia znana szerzej jako I_am_collector. Porozmawialiśmy sobie o różnych ciekawych rzeczach. Mam nadzieje że wam się spodoba.

 Spowiedź 30-latki

MMilowicz: Witam cie bardzo serdecznie. Może zacznę tak bardziej prywatnie, jak sytuacja z twoimi sąsiadami?
Gosia: A skąd wiesz o moich sąsiadach? (Sąsiedzi Gośki wyzywali ja od najgorszych)
MM: Ja wiem wszystko :D
G: Na razie póki co, mam spokój.
MM: Ale jakim prawem oni cię obrażali?
G: Bo są zacofanymi wieśniakami, nie lubią nikogo z wioski obok a co dopiero mówić o osobie z innego kraju...
Zresztą to się zaczęło jak odrzuciłam zaloty ojczyma jednego z chłopaków, bo wcześniej wszyscy byli dla mnie mili, nawet bardzo bym powiedziała.
MM: No tak zraniona męska duma... Co kobieta w twoim wieku robi na stronie dla małych dziewczynek? Czy nie wydaje ci się to z lekka infantylne?
G: Czasami tak, chociaż nie dokońca uważam, że Stardoll jest grą tylko dla małych dziewczynek. To jest strona dla osób, które kochają modę, a ja właśnie taka jestem i się nią bawię. Niektóre stylizacje potem wykorzystuje w codziennym życiu.
MM: No nie mów, że chodzisz w sukienkach Vuittona czy kurtce Stelli McCourtney
G: LV to mam tylko niestety torebkę. Mam kilka markowych ubrań, ale nie będę ich wymieniać, bo nie lubię się przechwalać. Dzięki Stardoll na przykład bardzo polubiłam Miss Sixty czy Lipsy - mają bardzo fajne rzeczy i nie są zbyt drogie.
Tak samo Top Shop, wcześniej w ogólnie nie zaglądałam do tego sklepu.
MM: Jak wszyscy wiedzą jesteś czy może byłaś kolekcjonerką. Zbierałaś wszystkie cenności pakując w to kupę kasy. Po co ci to?
G: Jak zaczynałam grę to bardzo dużo osób bawiło się w kolekcjonowanie cenności. Na początku kupowałam je i sprzedawałam drożej.  Później sama zaczęłam zbierać, ponieważ mówiąc szczerze zazdrościłam innym i chciałam poczuć się lepiej. Jak to moja przyjaciółka dodziamax3 powiedziała - jak nie masz cenności to jesteś nikim w tej grze. Uwierzyłam w to i obie jakoś tak się nakręcałyśmy. Teraz wiem, że to było głupie, dlatego polikwidowałam moje pokoje wypełnione cennościami i  posprzedawałam część. Zostawiłam tylko to, co mi się podoba.
MM: Jak już wszyscy dobrze wiedzą nie współpracujesz juz z Gabisią. O co poszło, bo nie wierzę, że tak po prostu się rozstałyście
G: Wiedziałam, że padnie to pytanie :) Zrezygnowałam z pisania, ponieważ trochę już mnie to przytłaczało, czułam się wykorzystywana i że to ja prowadzę tego bloga a nie właścicielka, po trochę nudził mnie już Stardoll i myślałam o odejściu. Jednak gwoździem do trumny było zachowanie Gaby wobec mojej osoby. Miałam dość i podziękowałam.
Chciałam jeszcze dodać, że najbardziej zabolało mnie, że Gaba nigdy nie podziękowała mi za to zrobiłam dla jej bloga.
MM: Trochę chamsko z jej strony. Ostatnio doszło między wami do spięcia. Poleciały nawet "szmaty", słyszałem też, że masz jakiegoś mega haka na Gabę, który może ją pogrążyć.
G: Nie wiem czy mam mega haka i czy bym ją pogrążyła, ale na pewno jakbym napisała wszystko, co o niej sądzę i to, jaka jest naprawdę to gwarantowane, że popsułabym jej i tak nie najlepszą reputację.
MM: To czemu go nie ujawnisz? W końcu ona zrobiła aferę na twoim blogu i wykorzystywała cię przez długi czas. Dlaczego sie nie zemścisz?
G: Sama nie wiem. Jestem mściwa, ale także lubię żyć w spokoju. Na stardoll jestem, aby się bawić a nie kłócić i użerać z innymi. Poza tym na razie mi jeszcze ona aż tak bardzo nie podpadła, oraz to pewnie także wobec mnie by się odwróciło na nie korzyść
MM: Ja na twoim miejscu bym to powiedział, po tylu obelgach, które padły z jej strony w twoim kierunku...
G: No, ale nie mówi tego publicznie, więc, po co ja mam prać publicznie brudy?
MM: Bo to najbardziej zaboli?
G: Poza tym wiesz, wiele słyszałam, ale gadać to każdy może. Jakbym to zobaczyła na piśmie to możliwe, że bym wybuchła. Tak, to by bardzo zabolało.
Ostatnio mnie Gaba bardzo zraniła i ona sobie pewnie z tego sprawy nie zdaje...
MM: Dla mnie ta sytuacja jest chora w sumie. Jak 30-latka może być zraniona przez 13-latkę? Przecież to dziwne.
G: 27 latka ;P No to jest trochę chore, ale, mimo iż Gaba była moją "przyjaciółką" w wirtualnym świecie to jednak trochę się przywiązałam i liczyłam, chociaż na minimum sympatii z jej strony. Nie dostałam nic i po raz kolejny odrodziły się we mnie uczucia, że zostałam wykorzystana a jej przyjaźń była udawana
MM: No, ale czego można oczekiwać od dziecka w tym wieku? To nawet nie jest jeszcze gimnazjum, chyba.
G: Z tego, co wiem to chodzi do 2 klasy, chociaż zachowaniem to zatrzymała się w podstawówce
MM: W życiu bym nie powiedział, że ona to 2 gim. Gosiu na czym polega twój fenomen?
G: Szczerze to nie wiem, ale jak pisałam na SD i my to Dominika zabroniła mi pisać ile mam lat, ponieważ mówiła, że wtedy będą mnie wszyscy podziwiać i szanować jak to jest z Harajuku, a ona i Gaba zejda na dalszy plan, ni wiem czy to prawda, ale może coś w tym jest. Poza tym studiowałam Marketing i PR, więc wiem jak np. prowadzić bloga, aby stawał sie bardziej popularny, miałam takie przedmioty jak psychologia, manipulacja itd. Ta wiedza na pewno mi pomaga byc tym, kim jestem. Ale to tez nie można tak do końca mówić, bo to zależy także od osobowości. Mogłabym cię również i ciebie zapytać o to i tez by ci było pewnie ciężko odpowiedzieć.
MM: Mnie by tam nie było ciężko. Po twoim odejściu blog gaby stracił ta iskrę i zszedł na przysłowiowe "psy".
G: Cieszę sie ze tak uważasz :) Dużo osób mi to mówi, ale nie zawsze im do końca wierze, bo jest dużo osób, co chcą sie przypodobać, ale wiem ze ty taki nie jesteś...
MM:
Powiedz proszę, czy zdarzyły sie sytuacje, że oszukiwałaś w konkursach, tz. organizowałaś ustawione konkursy?
G: Nie, nigdy
MM: A Gabisia?
G: Nie. Przynajmniej nic o tym nie wiem. Zresztą jak ja pisałam na blogu to ona prawie w ogóle nie prowadziła tych konkursów. Raz zdarzyła się tylko sytuacja na konkurs z nagłówkiem może nie dokońca fair, ale konkurs nie był ustawiony.
MM: Ten, w którym wygrałem?
G: Nie
, Julita.
MM: I dlaczego to było nie fair?
G: Nie było jeszcze ogłoszonych wyników a gaba już wybrała zwycięzcę i niektóre rzeczy mi sie nie podobały w tym nagłówku to, Gaba kazała jej zmienić...
MM: Jaki masz stosunek do innych blogerów takich jak np. KUBAWIKI97 czy Lucas.Poland?
G: Obojętny, tzn. nie traktuje ich jak konkurencji. Kuba jak i Konrad są moimi przyjaciółmi.
MM: Przyjaźń wirtualna?
G: Tak, chociaż nie raz miałam rozmowę z Kubą, że fajnie by się było spotkać na piwko :D bo jak jestem w Polsce w moim rodzinnym miesicie to mamy do siebie nie daleko.
MM: Na piwko z  14-letnim chłopcem?
G: Ja nie widzę w tym nic złego, skoro i tak pije beze mnie... Poza tym mam na myśli 1 -2 a nie upijanie się ;)
Ja go traktuję jak młodszego brata, którego zawsze chciałam mieć
MM: Przyznaj, że to może wyglądać dziwnie, 30 latka z 14 latkiem? Trochę podofilicznie.
G:
No tak, zdaje sobie z tego sprawe, dlatego nigdy się nie spotkaliśmy. Kuba do mnie nie przyjedzie a ja do niego tym bardziej, bo on mieszka w małej miejscowości i pewnie jemu i sobie narobiłabym kłopotów ;)  
MM: Zastanawia mnie, o czym wy gadacie, przecież jest między wami wiekowa przepaść.  W sumie mogłabyś być jego matka.
G:
No co ty, już nie przesadzaj. Jest miedzy nami ok 13 lat różnicy, więc do bycia jego mamą to mi daleko. Zazwyczaj rozmawiamy o Stardoll a raczej o pewnych osobach, których wspólnie nie darzymy sympatią albo dzielimy się doświadczeniem w prowadzeniu bloga. Kuba bardzo mi pomaga.
MM: No wiesz, w tych czasach nawet 13 zachodzą w ciąże. Kogo tak obgadujecie, przyznaj się :D
G: No teraz tak, ale nie za moich czasów. No cóż jak już rozmawiamy szczerze to głównym tematem jest Gabisia9 :)
MM: Kuba też jej nie lubi?
G:
Kuba to jej od dawna nie lubi, ale nie chcę sie za niego wypowiadać
MM: A co ona mu zrobiła?
G: O to musiałbyś się jego zapytać, ale zaczęło się, jeśli mnie pamięć nie myli od tego jak Domioka10 odeszła z jego bloga. Obie zaczęły go wyzywać od kopiarza itd...
MM: Widzę,  że Gabisia i ta Dominika to niezłe ziółka. Nie znam za dobrze tej Dominiki, ale z tego, co zauważyłem to ona to straszna kombinatorka.
G:
Jak to mówią swój ciągnie do swojego. Mimo wszystko jednak uważam, że Dominika znacznie różni się od Gaby. Jest to bardzo miła i wrażliwa dziewczyna.
MM: Odbieram inne wrażenie.
G: Chociaż raz nieźle nakombinowała, przez to jej przyjaźń z Gabą była zagrożona
MM: Co zrobiła?
G: Różnica między nimi jest taka, że Domi w przeciwieństwie do Gaby wie, że popełniła błąd i potrafi sie do tego przyznać i przeprosić. Jak pisałam na SD i my to Gabie mówiła, aby mnie wywaliła, aby coś ze mną zrobiła, a mi mówiła, że Gaba mnie nie chce na blogu, ale boi się sie mnie wywalić i czeka aż sama odejdę
MM: Czyli to ona najbardziej mąciła? Powiedz mi jeszcze ostatnia rzecz: co byś chciała jeszcze osiągnąć na Stardoll?
G: Tak, bo wydaje mi się, że była zazdrosna o moją rosnącą popularność i przyjaźń Gaby. Na Stardoll to w sumie już nic, moje marzenie się spełniło, a jeśli chodzi ogólnie to chciałabym przebić SD i my w obserwatorach :)
MM: Dzięki za rozmowę :)
G:
Ja również.


I jak? Co sądzicie?

sobota, 14 maja 2011

BloOondino! Wstydu oszczędź!

BloOondinaaa – słodziutka, różowiutka dziewczyna, która od czasu do czasu robi sobie różowiutkie pasemka na włosach. Cierpi na całkowity zanik wyczucia stylu. Kocha Justina Biebera i nie lubi ludzi, którzy mają z tym problem. Poza tym jest redaktorką na blogu stardoll.ocom.pl. 


Chciałam znaleźć jakiś dobry temat o którym mogę napisać na blogu. Szukałam jakiejś wpadki, oszustwa, tragedii… Weszłam na profil BloOondinaaa. I tutaj tragedię znalazłam.



Popatrzyłam na jej lalkę.. Pomyślałam: ONA NIE MA OCZU!
Za chwilkę przybliżyłam ją trochę i pod wielką czarną plamą zauważyłam ślady bieli.
Tak myślę że to oko… Ok. Jestem spokojna.
Po tym przybliżeniu wiem już też, że jej doll ma zeza…

Weszłam do salonu piękności BloOondiny żeby przyjrzeć się temu wszystkiemu z bliska.
No i niestety po tym widoku w moim organizmie uruchomił się odruch wymiotny…
Zobaczyłam BloOondinę w całej swojej okazałości.


Co się stało z jej oczami ?!
Nakręciła się na te sztuczne rzęsy jak chiński mikser!
W efekcie przypominają mi one jeżowca.



Nie rozumiem przesłania, które chciała ujawnić nam BloOondina nakładając sztuczne rzęsy na włosy.

Jeżowiec na oczach nie wystarczył gwiazdce.. Musiała coś jeszcze wykombinować, żeby wyglądać oryginalnie. Ciekawe czy ona wie, że ‘oryginalnie’ nie zawsze znaczy dobrze.

Postanowiła więc nałożyć w kącikach coś białego. Nie wiem jak to określić.
Nie wiem co to właściwie jest… W każdym razie zamierzonym efektem było chyba stworzenie zeza. 
No więc gratuluję. Udało się.

_________________________________________________________

A wam jak podobają się jakże hipnotyzujące oczy BloOondiny?

Moim zdaniem na stardollu jest dużo dzieci i nie powinny one widzieć tam takich przerażających rzeczy ja te oczy.. To może negatywnie wpłynąć na ich psychikę.
Zgadzacie się ze mną?


środa, 11 maja 2011

Kochani!

Witajcie. Mam do Was gorąca prośbę. Chciałby na blogu wprowadzić cykl wywiadów ze znanymi osobistościami na Stardoll. Cykl nazywać się  będzie "Magdo i potwory". Potrzebuje od Was nicki gwiazd, z którymi miałbym porozmawiać. Z góry mowie, żebyście szykowali się na małe łojenie. Nie będę brał jeńców. Zwieńczeniem cyklu będzie mój wywiad ze mną. Szokujące prawda? No ale w końcu jestem magdomilowicz, a nie jakaś tam BloOondinaaa czy inna gwiazdeczka.

Piszcie swoje typy i propozycje pytań!:D
 NO death NO fun!

wtorek, 10 maja 2011

HELLo

Witam wszystkich bardzo serdecznie na tym jakże zacnym blogu. Chyba nie muszę się przedstawiać, bo wszyscy mnie znają. Z mojej strony jako takiego wstępniaka nie będzie. Jako, że siedzę w stardollowym show-bizie już trochę czasu, to doskonale wiem na czym to wszystko polega, nawet mogę powiedzieć, że nim przesiąkłem. Zamierzam obnażyć głupotę, pochwalić inteligencję. Będę szczery do bólu, bezwzględny i obiektywny. Nie zahamuje się przed niczym. Nadszedł ten czas. Czy czujesz go w swoich żyłach? Witajcie w mojej chorej i pełnej pokus grze ,   graj ze mną, lub mnie zabij kochanie. Bez ryzyka nie ma zabawy,  więc zaczynajmy...

Nastoya i jej przekręty

Nastoya – założycielka bloga olsaya.blogspot.com, który cieszył się ogromną popularnością. Teraz całkowicie upadł. Nastoya już drugi raz odchodzi ze stardoll, ale jak widać odejść nie może. Dowiedziałam się czego dopuściła się, aby wmawiać ludziom, że jej blog jest popularny.

Wiecie pewnie o gadżecie, który pokazuje czytelnikom ile osób aktualnie przebywa na blogu.
Wygląda on tak:
Kiedy najedziemy na ten wskaźnik myszką, on się poruszy. Można na niego kliknąć...
Tak jest na każdym normalnym blogu.

Ale nie na blogu Olsaya.
Kiedy najedziemy wskaźnikiem na ten mały czerwony kwadracik, on ani drgnie. 
Co to oznacza? Oznacza to, że gadżet jest zmodyfikowany. Czyli ustawiono go tak, aby ciągle pokazywał że na blogu ktoś jednak jest.. Liczba tam ciągle się zmienia, ale raczej nigdy nie spada poniżej 20…
WŁAŚCICIELKA BLOGA UŻYŁA KODU, ABY BLOG WYDAWAŁ SIĘ INNYM BARDZIEJ POPULARNY!
Zastanówmy się.. Czy na blogu, w którym od kwietnia nie dzieje się nic nowego, ciągle przebywa tyle osób? Co one tam robią? Rozkładają ten post na czynniki pierwsze?
NIE SĄDZE. 

PYTANIE: Po co Nastoya to robi?
Odpowiedź jest prosta… W ostatnim poście właścicielka powiadomiła, że sprzedaje bloga.  Chce więc, aby blog sprawiał wrażenie sławniejszego… Wtedy sprzeda go drożej, więcej zarobi. 
______________________________________________________________

Przyjrzyjmy się temu, 
co nastoya ostatnio napisała na blogu:


Czytałam tego posta i tak sobie pomyślałam.. no to co w końcu? Odchodzi? Zostaje? Zamyka bloga? Otwiera innego bloga?

Skoro kończy definitywnie ze stardoll, to po co zaczyna pisać na stardollimy.pl ?

Wiemy , że Nastoya ciągle kłóci się z kimś o kopiarstwo, wmawia ludziom, że kopiują jej bloga… A teraz ta, która podobno tak nienawidzi kopiowania jest redaktorką naczelną na blogu, którego nazwa jest po prostu odgapiona od bloga Gabisi9 – stardoll-i-my.

Czy ona myśli, że jeżeli jej blog będzie miał podobną nazwę do najsławniejszego bloga stardoll i my, to będzie też tak samo popularny?

PODSUMOWUJĄC:
- Podrobiony gadżet pokazujący fałszywą liczbę osób przebywających na blogu.
- Przychodzi.. Odchodzi.. Pojawia się i znika.. Nie obchodzą jej obserwatorzy bloga.
- Twierdząc, że definitywnie kończy ze stardoll zakłada nowego bloga,
którego adres jest niemal identyczny jak adres bloga stardoll-i-my.

 _______________________________________________________
CO O TYM WSZYSTKIM MYŚLICIE?
JAK OCENIACIE POSTĘPOWANIE NASTOYI?

sobota, 7 maja 2011

ZACZYNAMY

                       Oto przed wami wielka rewolucja...
                                    Kontrowersyjny...
                                               Inny od innych...
                  ...BLOG DIRTY STARDOLL


Cześć! Tu Smilice.
Nie owijając w bawełnę przejdę do rzeczy. Dirty Stardoll - ten tytuł mówi wszystko.
Ten blog stworzony został po to, aby wyciągnąć wszystkie brudy ze świata Stardoll. Napiszę tutaj to, co uznam za interesujące, a pomogą mi w tym magdomilowicz i djdomka1. Dlaczego postanowiliśmy założyć tego bloga? Odpowiedź jest prosta. Dlatego, że mamy dużo do powiedzenia i chcemy podzielić się naszymi poglądami na niektóre sprawy.

Liczymy także na aktywność z waszej strony. Zapraszamy do obserwowania bloga i wyrażania swojej opinii w komentarzach.