Nasz urodzinowy tydzień kończy się z dniem dzisiejszym. Poznaliście już wszystkie szczegóły blogowej historii. Na zakończenie chciałabym, abyście dowiedzieli się trochę na temat pracy redaktora na plotkarskim blogu.
To nie taka bajeczna robota, jak niektórym się wydaje. Moim zdaniem więcej jest pozytywnych stron, niż tych negatywnych. Są czytelnicy, którzy swoim zachowaniem doprowadzają do napadów wściekłości :D Ale to tylko takie wyjątki.
To bardzo fajne uczucie, kiedy publikuję notkę, a już kilka minut później widzę rosnącą liczbę komentarzy. Widząc wszystkie komentarze od was i dość sporą liczbę obserwatorów, da się przeżyć złośliwości ze strony niektórych osób. Jeśli chodzi o tworzenie posta - strasznie to czasem męczące. To nie takie proste, jak na blogu z darmówkami. Wiadomości, które dostajemy na e-mail są tylko naprowadzeniem na daną sprawę. Później trzeba trochę poobserwować 'podejrzanego', zgromadzić jak najwięcej mocnych dowodów na 'zbrodnię' i dopiero wtedy ujawnić to światu. Owszem, czasem długo z tym schodzi ale uważam, że warto.
Na ten temat wypowiedział się także Adam - cutienkisses247, który odszedł z bloga i stardoll, jednak udało mi się z nim skontakować. Ma on nieco odmienne zdanie na ten temat.
Przeczytajcie wiadomość, którą dla was zostawił:
Praca ta DS to wielkie wyzwanie.
Ciężko jest się wpasować w gust każdego.
Jedni pragną ostrzejszych postów, inni zaś są negatywnie do tego typu opisów nastawieni.
Połączyć się tego nie da. Wielu miało ciągłe pretensje i nie podobała im się moja praca, ale who cares. Kochałem to robić, tzn pisać o tych wszystkich rzeczach, to było spełnienie moich stardollowych marzeń.
Na początku strasznie źle wpływały na mnie negatywne opnie i nie raz chciałem odejść. Zdawałem sobie wtedy sprawę, że tak naprawdę tym ludziom właśnie o to chodzi. Wielu, którzy nie dostali takiej szansy jak ja było po prostu zazdrosnych i chcieli się mnie pozbyć, by być może wskoczyć na moje miejsce. Albo liczyli, że Smilice mnie wywali i znów etat wolny.
Przez długi okres czasu byliście zmuszeni do czytania tylko moich postów.
Tematów, CIEKAWYCH tematów było, jest bardzo mało. Napisało się coś o kopiowaniu, czy kradzieży źle, o jakimś blogu źle, o jakimś odejściu źle.
Każdy lubi co innego jednak czasami powinniście docenić pracę innych. Bo to nie jest tak, że posta piszę się w 15 min. Nie raz sami robimy screeny, obrazki, szukamy tematów. Nie raz na posta schodziły mi 3 godziny. To nie jest tak, że ktoś nam wysyła wszystko, my tylko wklejamy coś napiszemy i jest ok. Kto chce pisać na takim blogu musi być strasznie zawzięty i nie może się łatwo załamywać. Na dodatek jeśli masz przyjaciół w stardollowej elicie nie bierz się za to, bo prędzej, czy później będziesz musiał/a o nich napisać.
Niektóre osoby sprawiały, że praca tutaj to było istne piekło wymądrzając się tutaj i zachowując jak guru i wyrocznie, które wszystko wiedzą najlepiej. Czasami jednak warto ugryźć się w język. Może i kłóciłem się z wieloma z Was, ale to nie było ani przyjemne, ani ciekawe.
Podobno każdego, któremu się mój post nie podobał gnoiłem. A to nie jest prawdą. Po prostu umiem bronić swojego zdania i wiedziałem, które osoby są po prostu wredne i cokolwiek bym nie napisał sączyły by swój jad w komentarzach. Na szczęście odciąłem się już od tego toksycznego świata.
Dirty Stardoll rządzi i chyba będzie rządził jak na razie. Smilice daję radę po powrocie, chociaż wiem, że jest jej teraz ciężko. Współczuję jej, bo wiem, że teraz wszystko będzie na nią. Mam jednak nadzieję, że znajdzie kogoś naprawdę dobrego. Powodzenia, dziękuję wszystkim, że czytacie moje zagrobowe wypociny i wszystkiego dobrego. Do usłyszenia nigdy! ;]
___________________________________________
Mam nadzieję, że po przeczytaniu tej notki, nikt nie wycofa się z castingu na redaktora :D
Co o tym myślicie?
A kiedy wyniki castingu?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNotka daje kopa :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa kto zajmie miejsce Adama :)
Czekam na wyniki ^^
Ja trzymam kciuki na Lulę. W razie ankiety będę 'spamić' w księdze gości sławnych stardollowych gwiazd "Głosuj na LULĘ!".
UsuńKiedy wyniki?
OdpowiedzUsuńSpamujemy, może doda szybciej ^^ <>
w tamtym <> mialo być ale sie usuneło ;@
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńprzeczytałam i jestem z tobą!!! Zgłosiłam się do castingu ale nie po to by pisać o cg , ncg , spojlery i inne... Zgłosiłam się po to bo chcę pisać takie posty jak smilice ponieważ ją podziwiam i jej bloga też...Gdy napiszę o jakiejś gwiazdce na stardoll to prawdę a nie kłamstwo znaczy się czasami małe kłamstwa w postach mi się zdarzają ale nie przesadzam.
OdpowiedzUsuńCzyli krótko mówiąc : To najlepszy blog który czytałam!!!
Miała wyjść opinia na temat pracy w DS, a wyszedł wielki wywód, w którym Adam pisał jak to jest być gnojonym przez użytkowników :x
OdpowiedzUsuńGrabaż ma trochę racji, ale i tak powinniśmy się cieszyć. Blog ma już rok.
OdpowiedzUsuńJa zgłosiłam się do konkursu, bo chciałam opisywać świat w sposób dociekliwy. To co napisał Adam tylko mnie upewniło w przekonaniu, że DS to miejsce dla mnie :)Ale czy mi się uda??? Nie wiem! :P
OdpowiedzUsuńStardollowy podpis: to.ja.tylko.ja
UsuńNo masz rację świetnie wszystko opiszesz, gdy na stardoll jesteś zaledwie 3 dni. No napewno wszystko o nim wiesz!
UsuńStardoll znam od paru lat (konkretnie sześciu)! Nowe konto założyłam aby zgłosić się do konkursu na redaktora. Po prostu nie chciałam ściągać na moje normalne konto, wszystkich afer wiążących się z pisaniem na takim blogu, jeśli cokolwiek by mi się udało. A poza tym to już chyba moja sprawa czy coś o stardoll wiem, czy też nie.
UsuńI ty chcesz tu pisać?! "Nowe konto założyłam aby zgłosić się do konkursu na redaktora. Po prostu nie chciałam na moje normalne konto, wszystkich afer...".
UsuńJeżeli nie masz nawet odwagi podać swojego prawdziwego konta to powodzenia... ten blog potrzebuje konkretów, a nie owijania w bawełnę i pisania głupot w stylu; a może tak, a może nie ; słyszałam od koleżanki koleżanki, że...
Szczerze, według mnie to co piszesz jest żałosne. Zanim się za coś zabierzesz, pomyśl na następny raz czy nie piszesz jakichś głupot.
Na początku mi się podobała wiadomość adaśka (?!) a zaraz czytam , że się żali :) Miło było coś poczytać z twoich ''wypocin''
OdpowiedzUsuń"To nie takie proste, jak na blogu z darmówkami."
OdpowiedzUsuńOdniosłam wrażenie, że takie blogi uważasz za gorsze.
Wielki wywód, jaka to ciężka praca. Urocze. Za ciężko? Rzuć to.